W latach 50 ubiegłego wieku, niemiecka dermatolog Christine Schrammek opracowała formułę pierwszego na świecie kremu BB, z myślą o pacjentach po przebytych zabiegach laserowych i  peelingach chemicznych. Krem miał za zadanie  ukoić skórę, łagodzić podrażnienia i stany zapalne oraz działać jak korektor aby ukryć zaczerwienienia i niedoskonałości.

Pojawienie się nowości kosmetycznej w postaci kremu BB na rynku europejskim w tym czasie przeszło bez większego echa, ale w 1985 roku produktem mocno zainteresowała się Korea Południowa i Japonia, gdzie kult zdrowej, młodej nieskazitelnej cery wyznaczał trendy kosmetyczne, a sama koncepcja produktu wydawała się idealnie wpasowywać w potrzeby pielęgnacyjne kobiet tego regionu.Rozpoczął się prawdziwy szał na kremy BB. Co prawda, krem BB wywodzi się z Europy ale swój rozkwit i popularność zawdzięcza azjatyckiemu przemysłowi kosmetycznemu, który nieustannie pracuje nad ciągłym udoskonalaniem formuły kremów BB, tak aby sprostać oczekiwaniom najbardziej wymagających klientek.

Krem BB czyli „Beauty Balm”, albo „Blemish Balm”,to kolorowy, wielofunkcyjny kosmetyk do zadań specjalnych. Polecany polecany jest dla wszystkich rodzajów skóry– zwłaszcza wrażliwej lub skłonnej do trądziku. 

• Nawilża skórę,
• Poprawia kondycję skóry
• Ujednolica koloryt,ukrywając zaczerwienienia, przebarwienia, ciemne plamy, a nawet trądzik,
• Chroni przed podrażnieniami i promieniami UV,
• Świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż oraz alternatywa dla podkładu. 
• Co więcej, w zależności od dodatkowych substancji aktywnych, zawartych w składzie, krem BB może również: walczyć ze zmarszczkami, niedoskonałościami, zmniejszać widoczność porów oraz rozjaśniać i rozświetlać skórę.

Jak wybrać odpowiedni krem BB?

Wybierając odpowiedni krem BB należy przede wszystkim zwrócić  uwagę na:

1) Typ skóry

Krem BB powinien być dostosowany do danego typu skóry (normalna, tłusta / mieszana, sucha), dlatego oprócz oznaczeń przeznaczenia na opakowaniu, warto przeanalizować skład kremu BB. Na skórze tłustej i mieszanej, najlepiej sprawdzą się kremy lekkie, nie-obciążające, oparte na naturalnych składnikach, z matowym wykończeniem. Skóra sucha z kolei polubi kremy z bardziej wodnistą konsystencją i z potężną dawką składników nawilżających. Jeśli masz skórę skłonną do zapychania porów, nie wybieraj kremów z dużą ilością silikonów.

2) Poziom krycia

W zależności od osobistych preferencji – każdy może znaleźć coś dla siebie. Na rynku dostępna jest cała gama kremów BB o różnym poziomie krycia od mocno kryjących – wręcz podkładowy do słabo kryjących, które jedynie ujednolicają koloryt skóry.

3) Odcień

Większość kremów BB dopasowuje się do naturalnego odcienia skóry. Zazwyczaj dany krem BB występuje w jednym lub 2 odcieniach (ton beżowo-żółty, ton różowy).  Aby odcień kremu nas nie rozczarował, najlepiej przetestować go przed zakupem (warto prosić w drogeriach o próbki). Testując, sprawdzajcie odcień kremu BB na twarzy lub szyi. Wiele osób porównuje odcienie na ręku, co jest wygodniejsze, ale niestety często odcień skóry rąk może się nieco różnić od skóry twarzy.

Czy krem BB to kosmetyk idealny?

Według mnie nie ma kosmetyków idealnych. Warto mieć świadomość, że pomimo nieustannie rosnącej popularności i kobiecych zachwytów, kremy BB mają też swoje  wady. Jedną z nich jest ich odcień – znalezienie odpowiedniego tonu to często duże wyzwanie. Dodatkowo, zdaniem wielu dermatologów i kosmetyczek w dłuższym okresie stosowania krem BB nie zastąpi  kremu pielęgnacyjnego. Krem BB nie jest co prawda kosmetykiem doskonałym, ale jego bezsprzeczne zalety pielęgnacyjne oraz łatwość w stosowaniu znajdują potwierdzenie w ilości fanek na całym świecie.

Ja krem BB lubie za to, że daje  efekt ładnej cery, ale bez ciężaru podkładu. Moim pierwszym i jedynym jaki stsosowałam i dalej stosuję jest Age Defense BB CreamSPF 30 od Clinique. Jest to matujący krem z funkcją anti-aging.  Chroni skórę przed promieniami UVA/UVB i negatywnym wpływem środowiska. Zawiera też przeciwutleniacze oraz  pigmenty m.in. mikę, tlenki żelaza oraz krzemionkę, które odbijając światło maskują niedoskonałości i wchłaniają nadmiar sebum.

A Wy próbowałyście kremy BB? A jakie są Wasze doświadczenia?