O dobroczynnych właściwościach ziaren chia pisałam już na blogu Tu. I choć same w sobie są bez smaku to mogą stanowić bazę do bardzo fajnych zdrowych i fit deserów.  Główną zaletą nasionek chia są włókna, które są w stanie zaabsorbować wodę w propocji 12  do.  Ciekawe jest to, że w połączeniu z wodą pęcznieją i tworzą żel- podobnie jak siemię lniane, ale moim zdaniem  jest to bardziej neutralne w smaku. Owa właściwość umożliwia zrobienie z nich pysznego puddingu. Tak naprawdę teki pudding możecie robić z dowolnymi owocami, a najlepiej jest wykorzystywać te sezonowe.

Składniki

3 łyżki nasion chia
niepełna szklanka mleka mleka
łyżeczka miodu opcjonalnie, ja robię bez
1 łyżka nasion słonecznika i dyni
2-3 łyżki jogurtu greckiego
125g borówek

Sposób przygotowania

Do miseczki wsypujemy nasiona chia, zalewamy je mlekiem i dodajemy miód. Mieszamy i wkładamy do lodówki na ok 20-30 minut. Gdy nasiona napęcznieją dodajemy jogurt i nasiona słonecznika i dyni i dokładnie mieszamy.Następnie przekładamy do wybranego naczynia. Dodajemy borówki i gotowe!