Prognoza dla Krakowa: deszcz w kratkę, umiarkowane ciepło
Sobota 23 sierpnia 2025 zapowiada się pod znakiem krótkich, przelotnych opadów. Modele pogodowe wskazują około 7,4 mm deszczu w ciągu dnia, a temperatura dojdzie do 23°C. Noc chłodniejsza, w okolicach 13°C. Nie ma sygnałów o groźnych zjawiskach: wiatr pozostanie słaby, a ciśnienie stabilne. To klasyczny dzień „parasol w plecaku” – prognoza pogody Kraków sugeruje raczej serie mokrych epizodów niż długie, ciągłe ulewy.
Co oznacza „deszcz w kratkę” w praktyce? Przede wszystkim zmienny rytm: chwila opadu, potem przejaśnienie i znów krótki prysznic. Zachmurzenie będzie umiarkowane do dużego, ale z częstymi oknami pogodowymi, które pozwolą spokojnie załatwić sprawy na mieście czy przemieścić się między spotkaniami.
Zakres temperatur jest dla końcówki lata typowy i komfortowy. W ciągu dnia można liczyć na przyjemne 23°C, co przy słabym wietrze daje dość łagodne odczucie chłodu po opadach. Wieczorem warto dorzucić lekką warstwę – cienką kurtkę przeciwdeszczową albo bluzę z kapturem. Nocne 13°C zachęca do przewietrzenia mieszkań, ale na dłuższy spacer po zmroku przyda się coś cieplejszego.
Ile to jest 7,4 mm deszczu? To mniej więcej 7,4 litra wody na metr kwadratowy – porządne podlanie trawnika, ale bez potencjału do lokalnych podtopień, o ile opad rozłoży się w czasie. Kałuże na kostce i śliskie chodniki – tak. Problemy komunikacyjne – mało prawdopodobne, chyba że trafi się jeden intensywniejszy, krótki prysznic.
Wiatr nie powinien dokuczać. Będzie słaby, momentami ledwie wyczuwalny, co przy deszczu oznacza nieco wyższą odczuwalną wilgotność, ale też brak porywów, które potrafią zaskoczyć na otwartej przestrzeni. Stabilne ciśnienie sprzyja spokojnemu przebiegowi pogody: bez gwałtownych załamań, bez burzowych alarmów.
Dobra wiadomość dla planujących dzień „na mieście”: między seriami opadów pojawią się przejaśnienia. To okna idealne na szybkie zakupy, krótki spacer Plantami czy dojazd na spotkanie. Jeśli planujesz dłuższe aktywności pod chmurką, zrób plan B pod dachem w zasięgu kilku minut.
- Weź mały parasol lub lekką kurtkę z kapturem. Sprawdza się najlepiej przy przelotnych opadach.
- Buty z lepszą przyczepnością – krakowska kostka bywa zdradliwa, gdy jest mokra.
- Elektronikę trzymaj w wodoodpornej kosmetyczce lub pokrowcu. Krótkie ulewy potrafią zaskoczyć.
- Kierowcy: wydłużcie dystans i hamujcie wcześniej – mokra nawierzchnia i liście na jezdni zwiększają drogę hamowania.
- Rowerzyści i użytkownicy hulajnóg: uważajcie na torowiska i białe linie – w deszczu są śliskie.
- Komunikacja miejska powinna kursować normalnie, ale po intensywniejszej serii opadów spodziewajcie się drobnych opóźnień.
Jeśli organizujesz plenerowe wydarzenie, namiot lub zadaszenie rozwiąże 90% problemów. Krótkie opady najczęściej da się „przeczekać” – plan działania z elastyczną godziną startu lub przerwami technicznymi bywa skuteczniejszy niż odwoływanie wszystkiego z góry.
Dla turystów: to wciąż dobry dzień na zwiedzanie. Wawel, Podziemia Rynku, muzealne ekspozycje, galerie – deszczowe okna można wykorzystać na przejścia, a wystawy zrobić „na dłużej”. Jeśli zależy ci na zdjęciach plenerowych, celuj w przejaśnienia; po deszczu kamień i zieleń wyglądają bardziej kontrastowo.
Powietrze powinno być w porządku. Przelotne opady zwykle „przepłukują” pył i pyłki w dolnej warstwie atmosfery, więc spacer może być przyjemniejszy dla wrażliwych na kurz. Przy zachmurzeniu ryzyko wysokiego UV jest niższe niż w pełnym słońcu, ale pojedyncze, jasne okna potrafią podbić odczuwalność promieni – okulary przeciwsłoneczne wciąż mają sens.
Sport na świeżym powietrzu? Rano i późnym popołudniem bywa najspokojniej, ale tego dnia rytm opadów jest nierówny, więc najlepiej reagować na bieżąco. Aplikacja z radarem opadów pomoże trafić w przerwę. Po deszczu pamiętaj o rozgrzewce i ostrożności – mokra nawierzchnia to większe ryzyko poślizgu.
Ten scenariusz pasuje do końcówki sierpnia w Krakowie: umiarkowane ciepło, przelotne deszcze, bez skrajności. Dzień jest już wyraźnie krótszy, więc wieczorem szybciej robi się rześko. To pogoda, która nie psuje planów – wymaga tylko odrobiny elastyczności i parasola pod ręką.
Co to oznacza dla miasta i codziennych planów
Miasto powinno funkcjonować normalnie. Loty na Balicach bez istotnych ograniczeń, jedynie mokra płyta po epizodach deszczu. Na drogach standardowe utrudnienia punktowe: kałuże przy studzienkach, wolniejsze tempo na mostach i estakadach. Służby nie mają powodów do wydawania ostrzeżeń – to nie jest dzień z gwałtowną pogodą.
Dla ogrodników i działkowców krótkie opady to plus – nawadniają glebę, ale nie zmywają wierzchniej warstwy. Przy takiej sumie deszczu sztuczne podlewanie można ograniczyć, obserwując, czy deszcz rozkłada się równomiernie w ciągu dnia.
Podsumowując dzień w jednym zdaniu: przelotny deszcz, przyjemne 23°C za dnia, rześkie 13°C w nocy, słaby wiatr, stabilne ciśnienie – bez nerwów, z parasolem.
