Ile cukru jemy w ciągu dnia
Czy jesteście uzależnieni od cukru? Pewnie wiele z Was powie, że NIE bo przecież nie jemy bez przerwy słodyczy a poza tym od cukru uzależnić się nie można. Ale pomyślcie, ile razy dziennie słodzicie kawę czy herbatę, czy dodajecie się do niech miód, jak często sięgacie po kostkę ciemnej czekolady, czy zdrowe ciastko owsiane, o batonach już nie wspominając. Ile szklanek soku owocowego wypijacie? Ile też owoców potraficie zjeść jednego dnia?
Kiedy odpowiecie sobie szczerze na te pytania, to nie jedna czy nie jeden z Was odkryje, że pod postacią niby zdrowych posiłków tak naprawdę potrafi być ukryte 25-30 a nawet więcej łyżeczek cukru. To pięć, sześć a często i dziesięć razy więcej niż zalecana ilość!
Prawda jest taka, że zalecana dawka cukru to 5-9 łyżeczek dziennie, to są mniej więcej dwa owoce o niskiej zawartości fruktozy. Dodatkowo Światowa Organizacja Zdrowia zamierza zmniejszyć zalecane spożycie cukru z 10 procent dziennego zapotrzebowania na kalorie do pięciu procent.
Jeśli przyjrzycie się temu co jecie i pijecie każdego dnia to sami zobaczycie, że ilość cukru, którą naprawdę spożywacie jest szokująco wyższa niż sobie wyobrażacie. Spójrzcie na tabelkę poniżej:
Ile cukru tak naprawdę spożywacie?
- Proponuję Wam abyście dokładnie przez kolejny tydzień zanotowali co jedliście i piliście każdego dnia z uwzględnieniem ilości spożywanego cukru. Warto użyć do tego celu jakiejś aplikacji np „calorie counter” z http://www.calorieking.com lub jakiejkolwiek innej. A jeśli nie macie takiej albo nie lubicie aplikacji to wystarczy zwykły notes.
- Sprawdzajcie skład produktów i napojów. Koncentrujcie się na kolumnie cukier.
- Wagę podaną w gramach podzielcie przez 4,2. To daje miarę w łyżeczkach .
- Jeśli spożywacie nabiał , pamiętajcie , żeby odjąć 4.7g/100g cukru z łącznej wartości jest to bowiem laktoza, która nie stwarza tych samych problemów jak fruktoza).
- Szczerze notujcie wszystko, co jecie w ciągu dnia w tym każdy cukierek i herbatnik na przekąskę, każdą łyżeczkę cukru i każdy owoc. Po prostu WSZYSTKO!
Czekam na wasze spostzreżenia i komentarze, po tygodniu tego eksperymentu. Ciekawi mnie będziecie zaskoczeni, jak dużo cukru tak naprawdę jecie?