27 stycznia 2014 | Brak komentarzy

Być idealną

Kto z was czytając  kolorowe pisma dla kobiet i oglądając w nich zdjęcia pięknych, młodych modelek o idealnych kształtach nie wpadł nigdy w złość czy frustrację?

Moda na piękne, szczupłe, niemal idealne kobiety pokazywane w mediach powoduje, że znacznie krytyczniej odnosimy się do swojego wyglądu. Nawet gdy nasza waga jest w normie, mamy ładną cerę, zgrabne nogi, ładne oczy to gdy widzimy modelki w kolorowych magazynach to zaczyna nam się wydawać, że jesteśmy jakieś nijakie i czegoś nam brakuje.

My „zwykłe” kobiety nagle chcemy wyglądać tak samo, zwłaszcza gdy domagają się tego od nas nasi partnerzy. Jest to tzw. efekt Vogue Factor, opisany przez dr. Guido Caldarelliego z University of Rome i dr Andreę Capocci z University of Fribourg. Ich zdaniem, im więcej zdjęć atrakcyjnych modelek ogląda mężczyzna, tym krytyczniej ocenia wygląd swojej partnerki. Zapomina, że za każdą sesją zdjęciową stoi sztab specjalistów od cyfrowej obróbki i retuszu – każdemu można odjąć kilogramów, uczynić wyższym czy powiększyć biust, a zmarszczki usuwa się jednym kliknięciem myszki. Psychologowie wskazują, że kobiety chciałyby widzieć w gazetach więcej zdjęć modelek o „normalnych” – czyli nieidealnych – kształtach. Naprzeciw tej potrzebie zaczynają wychodzić popularne zachodnie magazyny kobiece. Ale i te kobiety z krągłościami o zaokrąglonej figurze, niby zwykłe, zostają poprawione i ulepszone.

Dowodem na to jest ostatnia sesja do amerykańskiego Vogue, na okładce którego była Lena Dunham, kobieta nie idealna, z krągłościami.  Ale zostały ujawnione niepoprawiane fotografie Leny, które ujawniły, jak graficy komputerowi zmieniają zwykłą kobietę błyszczącą gwiazdę.

 

 

Sami widzicie co Lenie w wersji ostatecznej, poprawiono, wygładzono, zwężono i rozjaśniono. Linia szczęki została zawężona , jej talia odchudzona ,  zmarszczki i worki pod oczami usunięte. Cały obraz jest znacznie jaśniejszy , a skóra pani Dunham została wygładzona.

Oczywiście jeśli zdjęcia wysportowanych sylwetek Was motywują do aktywności fizycznej, do zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia warto je oglądać, ale jeśli wpadamy przez nie w zły humor i zaczynamy czuć się gorzej to już raczej nie. Dziewczyny pamiętajcie, że nie ma ideałów, że piękne zdjęcia w kolorowych magazynach są przerabiane i modyfikowane. Sylwetki modelek ze zdjęć do, których tak staracie się dążyć wpędzając się w kompleksy, stosując różne niezdrowe metody odchudzania, będąc wiecznie na diecie są po prostu wytworem grafików komputerowych. Pamiętajcie, że dążąc do tych niby „ideałów” nie zbudujecie poczucia własnej wartości, nie pokochacie siebie.

 

 

 

 

 

Share