Ostatnio staram się pracować nad tym  aby każdego dnia znajdować piękno wokół siebie ….

Wczoraj na przykład wracałam do domu. Obserwowałam kobietę również wracającą  do domu i nagle na jej powitanie wybiegł merdający ogonem mops. Wydało mi sie to takie zwyczajne a zarazem słodki i piękne.

W życiu właśni o to chodzi, by trochę zwolnić i by zauważyć piękno w codziennych, zwykłych z pozoru sprawach. Kiedy nauczymy się dostrzegać piękno w tym co nas otacza , to samemu staniemy się piękni…

Bo piekno jest w nas. W naszej duszy i w naszych oczach. Każdy z nas jest piękny.  I musicie o tym wiedzieć ! ! ! ! ! !