23 stycznia 2014 | 3 komentarzy

Po co nam tonik do twarzy?

Kto z was używa toników do twarzy? A komu przecieranie twarzy tonikiem wydaje się zbędnym krokiem w jej oczyszczaniu? Ja używam ich codziennie w zasadzie odkąd pamiętam. Jakoś głeboko wierzę, że ten kosmetyk dodatkowo oczyszcza moją twarz, równoważy działanie żelu oczyszczającego, pozwala kremom lepiej się wchłonąć i zwiększa wchłanianie składników odżywczych w nich zawartych.

Dlaczego warto używać toniku?

Tonik  wspomaga oczyszczanie skóry, usuwa kurz i zanieczyszczenia, które mogą być wciąż na twarzy po  umyciu jej żelem oczyszczającym. Z reguły środki oczyszczające twarz  zawierają różne olejki, które mogą pozostawać  na twarzy, i właśnie tonik pozwala je zmyć.

Co jest w zawarte w toniku do twarzy?

Większość tonerów są cieczami na bazie wody, składające się z poszczególnych składników czynnych takich jak ekstraktów roślinnych, olejków eterycznych przeznaczonych do różnych typów skóry. Na rynku mamy toniki oczyszczające, zapewniające równowagę PH, nawilżające i kojące uspokajający i ściągające.

Warto w składzie szukać wody różanej – oczyszcza ona skórę, usuwając  nadmiar sebum i inne zanieczyszczenia z wnętrza porów skóry,idealnie  nawilża i  rozjaśniania skórę oraz rumianku, który działa uspokajająco i kojąco na skórę.

Alkohol jest zwykle zawarty w tonikach ściągających  dla skóry tłustej. Jego zadaniem jest wysuszyć skórę. Taki tonik działa antybakteryjne, ale nie mozna z niego korzystać nadmiernie, ponieważ będzie wysuszyć skórę.

Jak powinien być stosowany tonik?

Zazwyczaj tonik stosujemy po umyciu twarzy. Najlepiej nasączyć dwa płatki kosmetyczne i przetrzeć nimi  twarz, szyję i dekolt. Stasujemy tonik  dwa razy dziennie. Na noc, aby zakończyć oczyszczanie skóry, a rano by usunąć nadmiar sebum produkowanego w nocy i zapewnić  równowagi pH  skóry. Dopiero po stonizowaniu skóry wklepujemy krem.

9350521808_3dd8056044

O ile uważam, że warto inwestować w droższe kremy do pielegnacji twarzy, to jeśli chodzi o tonik kupuję produkty tańsze. Moim faworytem jest satynowa woda różana od Bielenda. Działanie odświeżająco wspomaga ukrwienie skóry   łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Intensywnie nawilża regulując gospodarkę wodną naskórka. Jak dla mnie doskonale odświeża i tonizuje skórę.

A czy Wy używacie wogóle toników?
Share
  • Moda na Zdrowie

    Ja akurat nie tonizuję, ale mnie zainteresowałaś, zwłaszcza tym tonikiem od Bielendy 🙂

    • beautyandblossom

      Używałam wielu toników również tych z górnej półki i drogich, ale ten jest dla mnie numerem 1! W dodatku nie jest droga duże opakowanie 300ml ok 19 zł.

  • Justyna Polus

    Uważam, że powinniśmy bardziej edukować nasze społeczństwo. Większość kobiet rezygnuje np. z zakupu tonika do twarzy i go nie stosuje, bo nie wiedzą, dlaczego jest on niezbędny w codziennej pielęgnacji. Ostatnio sprzeczałam się o to z moją koleżanką i postanowiłam podrzucić jej jakąś literaturę na ten temat. Znalazłam taki artykuł http://www.goodies.pl/blog/tonik-do-twarzy-dlaczego-warto-go-uzywac/. Nie wiem, czy ją przekonałam – mam taką nadzieje. W każdym razie utwierdziłam się w przekonaniu, że tonik do twarzy to podstawa!